Mnie i moją żonę zawsze ciągnęło do poznawania nowych miejsc. Nie lubiliśmy schematycznych, zorganizowanych wycieczek z zegarkiem w ręku.Najlepiej czujemy się gdy możemy poznawać świat po swojemu. Po ślubie postanowiliśmy objechać Polskę dookoła… tylko gdzie będziemy spać? Postanowiliśmy zaadoptować nasz samochód na dom. Citroen Xsara Picasso, to właśnie on sprawił, że pokochaliśmy ten sposób podróżowania. Zatrzymywania się tam gdzie chcemy i nocowania czasem w dziwnych miejscach ale zawsze, na swój sposób, ciekawych. Podczas naszej podróży poślubnej narodziło się pragnienie posiadania własnego domu na kołach- Kampera.