Podróż poślubna cz.3
Dzień drugi, sobota. Czas na Wilczy Szaniec.Postanowiliśmy wyjechać z samego rana, niemal o świcie żeby w Wilczym Szańcu być jak najwcześniej.Niemal o świcie okazało się być godziną 10. No ale nic, to w końcu podróż poślubna i niestosownym byłby pośpiech.I tak ruszyliśmy w drogę z Warszawy do Gierłoży gdzie mieści się dawna kwatera Hitlera. Najpierw … Czytaj dalejPodróż poślubna cz.3